Składniki na zielony spód:
- 200 g szpinaku świeżego
- 1 szklanka erytrytolu zmielonego na puder
- 2 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki oleju rzepakowego
- 1 szklanka napoju sojowego bez cukru
- sok z 1/2 dużej cytryny
- skórka z 1 cytryny
Szpinak umyć, zmielić z sokiem z cytryny w blenderze na jednolitą masę, dodać olej, skórkę startą z cytryny. Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia, zmielonym na puder erytrytolem, dodać szpinak zmiksowany z cytryną, wymieszać. Jeśli masa będzie za gęsta dodać więcej napoju roślinnego.
Tortownicę wysmarować olejem, wlać część ciasta, wyrównać. Piec w 180 stop z termoobiegiem około 35 min. Wystudzić.
Drugą część odłożyć do przepisu na kokosowe bajaderki.
Krem:
- 2 kostki naturalnego tofu
- 1 łyżeczka wanilii w proszku
- 4 łyżki syropu daktylowego
- napój ryżowy
Tofu, napój, syrop i wanilię dokładnie zblendować na jednolitą masę.
Na wystudzone ciasto nałożyć krem, równomiernie posmarować. Włożyć do lodówki.
Arbuzowa góra:
- 3 szklanki zmiksowanego arbuza bez pestek
- 3 łyżeczki płaskie Agar-Agar
- Borówki – w wersji wegańskiej
- Pastylki czekolady – wersja niewegańska
Sok z zmiksowanego arbuza zagotować w garnku, dodać agar-agar i cały czas gotując dokładnie mieszać aby uniknąć powstania grudek, zagotować i wyłączyć. Odstawić do ostygnięcia.
Na ciasto z kremem ułożyć borówki lub pastylki czekoladowe, które będą imitowały pestki arbuza.
Ja nie dostałam pastylek wegańskich, więc ciasto zostało podzielone – na tą część z borówkami i drugą z czekoladą.
Na ułożone borówki/czekoladę wylać masę z agarem i wstawić na noc do lodówki.
Smacznego 🙂